Przygotowania do zimy

Oszroniona róża

Już za kilka dni jesień dobiegnie końca i zacznie się zima czyli czas odpoczynku od większości prac ogrodowych. Oprócz wygrabienia opadłych liści i skoszenia trawnika przed zimą trzeba wykonać jeszcze kilka prac, aby w spokoju i bez stresu oczekiwać na nadejście wiosny.

Wykopywanie dalii na zimę

Dalie w naszym ogrodzie posadziliśmy po raz pierwszy w maju 2016 roku. Były to rośliny, które wyhodowaliśmy z nasion. Ze względu na kiepskie warunki oświetleniowe, w których kiełkowały początkowo były bardzo powyciągane i wiotkie. Po posadzeniu do ziemi szybko się zagęściły i wzmocniły. Gdy wykopywałem je rok temu miały już dorodne karpy korzeniowe. W bieżącym roku ponownie trafiły do ziemi w tym samym miejscu. W tym roku wyrosły jeszcze piękniejsze i długo, bo od lipca do listopada cieszyły nasze oczy.

Sedum spectabile
Dalie wyhodowane z nasion w towarzystwie rozchodników.

Ponieważ dalie nie są roślinami mrozoodpornymi, należy je przed zimą wykopać z ziemi. Powinno się to robić po pierwszych przymrozkach, które doprowadzą do „ścięcia się” rośliny. Chodzi o taki stan, w którym kwiaty ostatecznie uwiędną a liście zaczną zamierać. Dalii nie wykopuje się wcześniej niż to konieczne, ponieważ gdy są w ziemi cały czas gromadzą substancje zapasowe na zimę. Natomiast pozostawienie ich w ziemi na zbyt długie działanie ujemnych temperatur i wilgoci doprowadzi do zamarznięcia i zgnicia karpy korzeniowej.

Dalie przed wykopaniem
Dalie ścięte przez mróz. Kwiaty są uwiędłe a liście zaczynają zasychać i opadać.

U nas pierwszy przymrozek był 30 września, jednak był na tyle łagodny i krótkotrwały, że nie ściął dalii. Kolejne dni były znowu stosunkowo ciepłe a dalie kwitły sobie jeszcze pojedynczymi kwiatami do mniej więcej 10 listopada.

Gdy już wszystkie kwiaty były zwiędłe za sprawą mrozu, poobcinałem łodygi na wysokości ok 15-20 cm nad ziemią.

Obcięte dalie
Dalie przycięte kilkanaście centymetrów nad ziemią.

Zwiędłe pędy trafiły na kompostownik. Generalnie powinno się pozostawić roślinę w ziemi w takim stanie jeszcze na kilka dni, aby spokojnie zgromadziła resztki pokarmu na zimę. Jednak na najbliższe dni prognozowano większe przymrozki zatem niezwłocznie przystąpiłem do wykopywania. Samo wykopywanie jest bardzo szybkie i łatwe. Wystarczy wbić widły amerykańskie w pobliżu karpy korzeniowej i podważyć ją jednocześnie ciągnąc delikatnie za pozostawione kikuty łodyg. Trzeba tylko uważać, żeby nie wbić wideł zbyt blisko i nie uszkodzić karpy. Po wyciągnięciu korzenia trzeba go oczyścić z ziemi. Należy delikatnie otrzepać i wygrzebać spomiędzy korzeni ziemię. Nie powinno się karpy spłukiwać wodą. Zamiast tego należy roślinę pozostawić do wyschnięcia w suchym pomieszczeniu. Gdy obeschnie można będzie jeszcze dokładniej oczyścić ją z resztek podłoża i ewentualnie z uszkodzonych czy martwych fragmentów korzenia.

Karpa korzeniowa dalii
Dorodna i zdrowa karpa korzeniowa dalii bezpośrednio po wykopaniu z ziemi.

Karpy dalii powinno się przechowywać przez zimę w pomieszczeniu w niskiej ale dodatniej temperaturze. Dobrze jest je ułożyć w ażurowych pojemnikach i przysypać piaskiem. W naszym przypadku przygoda z daliami kończy się na wywiezieniu karp do moich rodziców, którzy w przeciwieństwie do nas dysponują piwnicą.

Okrywanie roślin na zimę

Większość roślin pozostających w ziemi na zimę w naszym ogrodzie nie wymaga okrywania. Mamy jednak kilka hortensji ogrodowych, które tego potrzebują ze względu na fakt, iż kwitną na pędach zeszłorocznych. Do okrywania można użyć różnych materiałów. Osobiście nie mam doświadczenia w okrywaniu roślin agrowłókniną. Trzeba pamiętać, że roślina pod agrowłókniną ma ograniczony dostęp do powietrza i przy ciepłej i wilgotnej zimie może pojawić się grzyb np na hortensji. Lepiej jest stosować np. stroisz świerkowy, który jest bardziej przewiewny.

Stroisz świerkowy na hortensjiogrodowej.
Hortensja ogrodowa pod świerkowym chochołem.
Świerk na hortensji
Hortensje przykryte gałązkami świerku.

Co roku świerkiem osłaniam też lawendy. Chodzi głównie o ograniczenie wpływu mroźnych wiatrów, jakie często goszczą w naszym ogrodzie ze względu na niezbyt gęstą jeszcze roślinność.

Stroisz na lawendach
Lawendy w trakcie okrywania ich stroiszem.

Kilka gałązek zostało też użytych do okrycia co większych spośród posadzonych w tym roku bukszpanów.

Stroisz na bukszpanie
Bukszpan posadzony w tym roku w przewiewnym miejscu też został zabezpieczony.

Kopczykowanie roślin

Kopczykowania wymagają przede wszystkim róże i hortensje ogrodowe, zwłaszcza te posadzone w bieżącym roku. Do tej pory używałem gotowych mieszanek do kopczykowania. Ponieważ mamy coraz więcej roślin, które wymagają tego zabiegu a gotowe mieszanki są stosunkowo drogie (ok 17 zł za 20l) to w tym roku oprócz mieszanki kupiłem torf odkwaszony. Po wymieszaniu z piaskiem, korą i gotową mieszanką posłuży do krycia karpy hortensji i róż.

Page with Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *